Speciesism, veganism, carnism… Luki leksykalne jako luki etyczne


Dariusz Gzyra

Speciesism, veganism, carnism… Luki leksykalne jako luki etyczne

referat wygłoszony na konferencji „Język, kultura, komunikacja”

Studium Języków Obcych Politechniki Opolskiej oraz Komisja Nauk Filologicznych Polskiej Akademii Nauk oddział we Wrocławiu (Opole, 29 września 2014 r.)

Abstrakt:

Jak podaje David Crystal w A Dictionary of Linguistics and Phonetics, luka leksykalna to „nieobecność leksemu w określonym strukturalnym miejscu językowego pola leksykalnego”. Jednym z przypadków jest semantyczna luka leksykalna, a jej przykładem jest brak w języku angielskim neutralnego genderowo, ogólnego określenia wujka i cioci, porównywalnego z określeniem brata i siostry jako rodzeństwa. Luki leksykalne nie są przy tym wyłącznie brakami o charakterze formalnym. Lingwistyka feministyczna postuluje stosowanie „językowego równouprawnienia płci”, o ile mamy mówić o poważnie o ich rzeczywistym równouprawnieniu. Podaje się przykład braku powszechnego zwyczaju używania rzeczowników rodzaju żeńskiego w znaczeniu ogólnym, tak jak zwykle używa się rzeczowników rodzaju męskiego (np. słowo „pacjenci” określa grupę, w której są również pacjentki, nawet, gdy jest ich większość).

Luki leksykalne mogą nieść bagaż moralny, i to nie tylko wówczas, gdy związane są z pojęciem sprawiedliwości. Amerykański filozof Bill Lawson zwrócił uwagę na znaczącą nieobecność w języku angielskim pojęcia określającego „dziedzictwo jarzma czarnoskórych”, co ma być nie tylko wyrazem niechęci konfrontacji z trudną przeszłością, ale i skutkować luką funkcjonalną w kontekście polityki społecznej.

W kontekście etyki relacji człowieka z resztą zwierząt również możemy mówić o znaczących moralnie lukach leksykalnych, a tym razem również o skutecznych próbach ich zapełnienia. Godne przeanalizowania są na przykład takie pojęcia jak: szowinizm gatunkowy (speciesim), którego wprowadzenie w 1970 roku zawdzięczamy brytyjskiemu psychologowi Richardowi Ryderowi, carnism, którego autorką jest psycholożka Melanie Joy, pojęcie weganizmu (veganism), stworzone w roku 1944 przez założycieli The Vegan Society, a także domesecration, zaproponowane przez socjologa Davida Niberta jako zamiennik „domestykacji”, neologizmy Lisy Kemmerer: anymal i nooz, oraz pojęcie podmiotu życia (subject-of-a-life), kluczowego dla teorii praw zwierząt Toma Regana.

Więcej tekstów i referatów jest w tym miejscu.

Jezyk-Kultura-Komunikacja


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *