Grudzień tego roku był dla mnie bardzo pracowity. Już na początku miesiąca miałem wykład „Zwierzęta pozaludzkie jako podmioty polityki. Koncepcja zoopolis i jej krytyka” w ramach warszawskiego cyklu Młodzi Wykładają. To kontynuacja mojego zainteresowania koncepcją zoopolis Sue Donaldson i Willa Kymlicki.
W ostatnich miesiącach sporo również napisałem na ten temat. Jest szansa, że moje teksty o zoopolis znajdą się między innymi w dwóch monografiach, które zapewne ukażą się w roku 2016. Po ich publikacji o wszystkim dokładnie poinformuję. O międzygatunkowej wspólnocie politycznej mówiłem również w audycji w Radiu Kampus.
Brałem też udział w panelu dyskusyjnym towarzyszącym premierze monograficznego numeru czasopisma Wakat: „bioPolska wielogatunkowa”. Niestety nie zdążyłem napisać własnego tekstu, ale za to miałem przyjemność podyskutować w Staromiejskim Domu Kultury w Warszawie z Michałem Czają i Olą Wasilewską o zwierzętach, wspólnocie, wykluczeniu i języku jako narzędziu zmiany społecznej. Między innymi, oczywiście. Wszystkie teksty Wakatu przeczytać można bez opłat na stronie czasopisma.
Przy okazji, bardzo ciekawy wywiad z Michałem możecie przeczytać na tej stronie. No i jeszcze coś: Skuter, gołąb, o którym pisałem w felietonie „Cudzoziemiec bez własnej ziemi” w Dzienniku Opinii Krytyki Politycznej, był jednym z bohaterów seminarium „BioPolska – w stronę lojalności wielogatunkowej”, zorganizowanego w IBL PAN przy okazji publikacji nowego Wakatu. Jego zapis można przeczytać na tej stronie.
Oprócz tego miałem okazję wziąć udział, jako zaproszony gość, w seminarium „Czego uczy nas ZOO? – wymogi prawne i edukacja w polskich ogrodach zoologicznych”, prowadzonym przez Agnieszkę Gruszczyńską na Uniwersytecie SWPS. Dyskusja po prezentacji Agnieszki była dosyć burzliwa, nie mogłem sobie odmówić wejścia w spór z dr Andrzejem Kruszewiczem, dyrektorem warszawskiego ogrodu zoologicznego. Było to spotkanie dwóch odmiennych sposobów patrzenia na zwierzęta, realia i rolę zoo. Dobrze jednak, że rozstaliśmy się z obietnicą dalszej, spokojnej i merytorycznej rozmowy. Kiedy i gdzie? Jeszcze nie wiem.
Dziennik Opinii opublikował mój kolejny tekst: „Krzywdzące granice”. O tych z drutu kolczastego i tych, które ludzie noszą w głowach. Granicach powodujących niewysłowioną liczbę ofiar. Zbiór odnośników do wszystkich moich tekstów dla Dziennika Opinii można znaleźć na tej stronie.
Wziąłem także udział w konferencji „Ukryte w kulturze”, zorganizowanej w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Miałem tam referat „Carnism – niewidzialna ideologia. Norma kulturowa traktowania zwierząt pozaludzkich na podstawie prac Malenie Joy”, w części zatytułowanej „Ofiara i oprawcy”. Będę na ten temat pisał również do publikacji pokonferencyjnej.
No i wreszcie Lublin i II Ogólnopolska Konferencja Filozoficzna EPISTEME 2015, na której w sekcji „Etyka, aksjologia” wygłosiłem referat „Pojęcie wartości przyrodzonej w teorii praw zwierząt Toma Regana”. I w tym przypadku można spodziewać się publikacji pokonferencyjnej z moim artykułem. Przy okazji: listę już opublikowanych tekstów, jak również oczekujących na publikację i tych, nad którymi pracuję, można znaleźć na tej stronie.
Pojęcie wartości przyrodzonej (inherent value) jest w koncepcji Regana jednym z kluczowych i jednocześnie częściej (i nierzadko słusznie) krytykowanych, więc zajmować się nim to sama przyjemność.
Ostatnimi grudniowymi wydarzeniami, o którch tylko wspomnę (bo poświęcę im osobne wpisy), są: premiera książki „Filozofia wobec świata zwierząt”, której jestem współautorem i nowy numer Przeglądu Filozoficznego z moim artykułem.
Wspomniana książka zawiera mój tekst „Teoria praw zwierząt Toma Regana a etyka środowiskowa”, a na dodatek miałem przyjemność projektować okładkę tej książki, wydanej przez Wydawnictwo UKSW. W Przeglądzie Filozoficznym jest natomiast mój artykuł „Zdolność do odczuwania w teorii praw zwierząt Toma Regana”.